Bocianica Alina z Polski zagubiona wśród bloków w Campulung Muscel. Mieszkańcy znaleźli ją osłabioną i zmęczoną.
Bocianica Alina zagubiła się wśród bloków wCampulung Muscel. Biedny ptak był tak wyczerpany, że nie był w stanie latać.
Serce okazali jej ludzie, którzy ją znaleźli, zabrali ją do weterynarza, a na końcu do[/b]ZOO w Pitesti. Gość ma obrączkę, z napisem Gdańsk, w Polsce. Najprawdopodobniej zagubił się podczas migracji, z powodu ostatnich burz.
Ludzie zdali sobie sprawę, że jest chory, gdy zauważyli, że bocian siedzi w zielonej przestrzeni między blokami i nie przemieszcza się stamtąd przez kilka godzin. Mieszkańcy wezwali patrol z lokalnej policji, który zawiózł bociana do weterynarza.
Weterynarz:"Jest trochę słaby i to zależy od tego, jak długo nie jadł. Ma pasożyty, ale to nie jedyna przyczyna. To nie tylko pasożyty Wykonujemy badania w kierunku pasożytów..."
Radu Gava, ornitolog:"Myślę, że ostatnie wydarzenia pogodowe - burze, deszcze- spowodowały, że bocian zmienił kierunek migracji. Są takie sytuacje, gdy ptaki nie mogą poradzić sobie z prądami powietrza i zostają przez nie przeniesione gdzie indziej, niż zamierzały. ".
Ostatecznie ptak został przewieziony do ZOO w Pitesti, który będzie konsultowany i leczony. Jeśli wyzdrowieje, bocian Alina ? tak została nazwana- będzie wypuszczona do domu, do Gdańska, w Polsce.
Dorin, ze Stowarzyszenia Toderica Anima w Campulung Muscel:"Będziemy kontaktować się z ministerstwem, aby zobaczyć ,( skąd on pochodzi)."
Nusa Popescu, dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Pitesti:"Dopóki bocian nie wydobrzeje, nie wypuścimy go, zostanie uwolniony, kiedy będzie bezpieczny."
Na razie Alina odbywa kwarantannę. Wydaje się, że cierpi z powodu poważnej choroby. Ma braki w upierzeniu, które powodują niezdolność do lotu. Weterynarze mówią, że upierzenie zregeneruje się w ciągu mniej niż jednego roku.
[img]https://images86.fotosik.pl/487/9b7cee49f5adc40dmed.jpg[/img]
Edytowane przez gersenda dnia 20-08-2021 10:32
Gości Online: 7
