Wzruszająca historia Maleny i Klepetana, która jednak już się zakónczyła. :( Nie znamy dalszych losów Pana Stjepana Vokića, który bardzo przeżył odejśćie i Malenki i Klepetana. Może ktoś coś wie ?
Postów: 27934 Miejscowość: Sucha Beskidzka Data rejestracji: 27.11.10
Dodane dnia 25-03-2015 02:02
"Na Zwiastowanie, bocian na gnieździe stanie".
Większość z nas zna to przysłowie. Dzień Zwiastowania przypada na25 marca, a więc dzisiaj.
Poszperałam trochę i znalazłam ciekawe informacje na temat tego przysłowia.
Władysław Syrokomla, w swoim poemacie "Dni doroczne", tak o tym pisał:
"Na anielskie Zwiastowanie
Zwiastun wiosny bocian leci.
Siadł na drzewie - po rozlewie,
Chciwem okiem żeru bada,
I rozmyśla, i sam nie wie,
Czy mu zostać się wypada,
Czy powracać w ciepłe kraje,
Gdzie ćma wężów gdyby mrówek...
Zaklekotał - i zostaje ..."
Okazuje się, że w dawnej Polsce, wcale te bociany tak bezinteresownie nie zostawały. Trzeba je było trochę przekupić.
Poszukiwania, zaprowadziły mnie na stronę, której jeszcze nigdy nie widziałam :Potrawy regionalne
Znalazłam tam przepis na Bocianie (Busłowy) Łapy ! i mnóstwo ciekawych informacji o święcie Zwiastowania. Było to święto, obchodzone na równi z innymi świętami maryjnymi. Pieczono na to święto, w Polsce południowo-wschodniej i na Kurpiach, specjalne, drożdżowe bułeczki, w kształcie bocianich łap - busłowy łapy.(W tekście jest mowa o pięciopalczastych, ale to oczywisty błąd) Busoł lub busioł to ludowa nazwa bociana. Kiedy bocian po raz pierwszy w roku, krążył nad zagrodą, mieszkańcy wybiegali z domu, z upieczonymi "bocianimi łapami" i zachęcali nimi bociana, aby to u nich został. Wierzono, że założenie przez bociana gniazda w obejściu, przyniesie gospodarzowi i gospodarstwu szczęście, pomyślność i obfitość plonów. Więcej, możecie przeczytać na powyższej stronie. Jest też przepis, na "bocianie łapy".
Tak więc, nie pozostaje nam nic innego, jak czym prędzej, udać się do kuchni i szybko piec łapy, aby nimi skusić bociana. Może zdążymy ! Każdy, kto kocha bociany, chciałby je mieć blisko domu.
Postów: 27934 Miejscowość: Sucha Beskidzka Data rejestracji: 27.11.10
Dodane dnia 21-09-2015 01:14
Właściwie jest to artykuł o różnych ptakach, żyjących w indyjskim Ranganathittu Bird Sanctuary - Karnataka, ale najbardziej zaciekawiły mnie piękne zdjęcia Dławigadów indyjskich (Mycteria leucocephala). Są to ptaki z rodziny bocianów, żyjące w Azji południowej
Postów: 27934 Miejscowość: Sucha Beskidzka Data rejestracji: 27.11.10
Dodane dnia 27-10-2015 09:59
Dla tęskniących za bocianami, wczorajszy, krótki reportaż z radiowej Trójki, o bocianach z Pentowa i opowieść i Maćku i bocianie. Do odsłuchania tutaj:Dokąd wracają bociany ?.
Postów: 27934 Miejscowość: Sucha Beskidzka Data rejestracji: 27.11.10
Dodane dnia 09-01-2016 15:22
Jeśli ktoś ma ochotę, zobaczyć co bociany migrujące zachodnią trasą, robią zimą w Hiszpanii i Portugalii, zachęcam do obejrzenia zdjęć, wykonanych przez holenderskiego fotografa przyrody, Jaspera Doest, który podąża za bocianami. Zdjęcia zamieszczono w magazynie Smithsonian. Trzeba klikać na małe zdjęcia, powyżej dużego.
Postów: 27934 Miejscowość: Sucha Beskidzka Data rejestracji: 27.11.10
Dodane dnia 09-01-2016 15:44
Wiele niemieckich bocianów pozostało na zimę, rezygnując z wędrówki. teraz, kiedy spadł śnieg, muszą liczyć na pomoc ludzi. Na szczęście, ludzie lubią bociany.
Bociany z okolic miasta Donauwörth, odleciały, ale tylko nad jezioro Bodeńskie. Ze względu na ciepłe zimy, bociany decydują się zostać i żerują właśnie nad tym jeziorem i w dolinie Renu.
W Niemczech, tylko opiekunowie bocianów są uprawnieni do ich dokarmiania i to jest tylko rozwiązanie tymczasowe, które powinno być stosowane tylko wtedy, gdy ptaki są w ostrym niebezpieczeństwie i nie mają co jeść. Na przykład, gdy wszystko jest zamarznięte.
Bociany ze wsi Immense, w pobliżu Einbeck, w rejonie Hanoweru, śpią w śniegu, na ziemi. Mają obrączki, więc wiadomo, że to "miejscowa" para. Einbecker Morgenpost.
[img]https://images86.fotosik.pl/487/9b7cee49f5adc40dmed.jpg[/img]
Edytowane przez gersenda dnia 09-01-2016 16:45