Wzruszająca historia Maleny i Klepetana, która jednak już się zakónczyła. :( Nie znamy dalszych losów Pana Stjepana Vokića, który bardzo przeżył odejśćie i Malenki i Klepetana. Może ktoś coś wie ?
Postów: 27934 Miejscowość: Sucha Beskidzka Data rejestracji: 27.11.10
Dodane dnia 12-03-2012 02:58
Biedny, skołowany Tata z Norfolk, ma już czwartą żonę ! Trzecia żona nie pojawiała się w gnieździe od 8 marca. Wczoraj, skoro świt, pojawiła się inna Pani Bielik. Usiadła na gałęzi z przodu gniazda. Tato protestował. Po 3 minutach, odważyła się wejść do gniazda, ale została wypędzona. Zdjęcia z tego wydarzenia umieścił, na swoim blogu, Pan Reese Lukei : http://eaglenest.blogs.wm.edu/2012/03/10/female-4-rejected-at-nest-march-10/
Trzeba przyznać, że nowa Pani, jest bardzo urodziwa.
Pani nie odpuściła i dziś, przed świtem, spróbowała znowu i... została zaakceptowana !
Na stronie : http://www.norfolkeagles.com/, w temacie DeeJay's Daily Observations, jest link do filmiku:[url] http://s737.photobucket.com/albums/xx16/BaldEagle52/2012%20NBG%20Bald%20Eagles/March%202012/?action=view¤t=Dad4FirstMating.mp4[/url]
Postów: 27934 Miejscowość: Sucha Beskidzka Data rejestracji: 27.11.10
Dodane dnia 01-10-2012 23:55
21 sierpnia, władze federalne i stanowe podjęły decyzję o usunięciu gniazd bielików z Norfolk Botanical Garden. Uznano, że gniazda stanowią zagrożenie dla przyrody i ruchu lotniczego. W ciągu ostatnich 10 lat 4 bieliki zginęły w wyniku kolizji z samolotami.
Postów: 27934 Miejscowość: Sucha Beskidzka Data rejestracji: 27.11.10
Dodane dnia 04-10-2012 21:31
Nie ma już gniazda bielików w Norfolk.
Gniazdo zostało dziś rano usunięte, mimo protestów wielu ludzi. Cała operacja trwała około 5 minut, ponieważ gniazdo nie było tak solidne, jak przypuszczano. Władze miasta Norfolk nie wzięły pod uwagę sugestii fanów bielików, którzy znaleźli bezpieczne drzewo na gniazdo, lotnisko nie wystąpiło o dotację (granty) na zakup radaru odstraszającego ptaki z okolic lotniska. Dyrektor Parku w Norfolk, Donald R. Buma, powiedział, że Amerykański Departament Rolnictwa (USDA), będzie śledził aktywność bielików i jeśli zaczną one odbudowywać gniazdo, zastosuje techniki odstraszania.
Na stronie miasta Norfolk, na Facebooku: https://www.facebook.com/NorfolkVA?fref=ts , wrze. Ludzie są oburzeni zniszczeniem gniazda. Twierdzą, że prawdziwym powodem, jest chęć rozbudowy lotniska i zapowiadają, że nigdy nie wydadzą ani centa w tym mieście oraz życzą mu bankructwa.
Postów: 27934 Miejscowość: Sucha Beskidzka Data rejestracji: 27.11.10
Dodane dnia 27-01-2013 22:14
Vanda znalazła dziś artykuł w The Virginian - Pilot, na temat Taty - bielika. Od czasu usunięcia gniazda, Tata dwukrotnie próbował odbudować gniazdo i dwukrotnie zostało ono usunięte, a także, co najmniej siedmiokrotnie, od grudnia, oficer z Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa, strzelał w kierunku Taty z pistoletu do paintballa, aby go odstraszyć. Tata nadal pozostaje w ogrodzie.
Port lotniczy, prawdopodobnie zapłaci agencji około 13 000 dolarów, do wiosny, aby odpędziła bieliki z Norfolk Botanical Garden.
12 stycznia, grupa miłośników bielików z Norfolk, Norfolk Botanical Garden Eagles Alliance, skupiona na Facebooku : http://www.facebook.com/NorfolkBotanicalGardenEagleAlliance, zorganizowała marsz milczenia, aby zwrócić uwagę, że obecna strategia nie działa i że należy raczej skupić się na odstraszeniu bielików od lotniska, niż na wypędzaniu ich z ogrodu. Istnieje obawa, że samica, nie mając gniazda, może w końcu złożyć jajka na ziemi.
Scott Barras, dyrektor Wildlife Services Division stwierdził, że nieważne, jak bardzo tata -bielik się stara, i tak nie będzie mógł się zagnieździć w ogrodzie. Zauważył również, że bieliki nie są już na liście gatunków zagrożonych i ginących i jeden bezproduktywny sezon nie zagrozi populacji bielików w Wirginii.
Spośród władz miasta, jedynie jeden radny, Tommy Smigiel, popiera protestujących.
Postów: 27934 Miejscowość: Sucha Beskidzka Data rejestracji: 27.11.10
Dodane dnia 02-04-2013 12:36
Koalicja na rzecz bielików z Norfolk, cały czas walczy o pozostawienie pary w spokoju. Próbują wpłynąć na władze i na zarząd lotniska, proponują zainstalowanie radarów, zamiast ciągłej walki z parą bielików, dla których Ogród jest ciągle domem. Zorganizowano wiele pokojowych protestów, zapewniono doradztwo prawne. Ostatni protest miał miejsce 26 marca. Koalicja usiłuje nawiązać współpracę, ale bez efektu. Do ostatniego protestu, usunięto już 6 gniazd , które bieliki zaczęły budować. W odpowiedzi na ten ostatni protest - wczoraj usunięto siódme gniazdo.
Nie jestem w stanie tego pojąć.
Plakat z ostatniego marszu protestacyjnego, zdjęcie z Facebooka wykonany przez Barb. J. Melton:
Jak pamiętamy, Mama z Norfolk, która zginęła w 2011 roku, w wyniku kolizji z samolotem, osierociła troje dzieci. Zostały one zabrane z gniazda, do The Wildlife Center of Virginia, a po 4 miesiącach wypuszczone na wolność na plantacjach Berkeley, nad James River, w pobliżu Richmond.
Jeden, a właściwie jedna, z młodych bielików, zaobrączkowana obrączką NX, otrzymała też nadjnik GPS. Po wypuszczeniu na wolność, poleciała najpierw do Nothern Neck, gdzie zatrzymała się na około 10 miesięcy. Niestety, została potrącona przez samochód i znaleziona przy drodze w Northumberland. Znowu trafiła do ośrodka rehabilitacji w Waynesboro i wypuszczona została w maju 2012, w rezerwacie Rappahannock River Valley National Wildlife Refuge, w pobliżu Warsaw. Dość długo kręciła się w tej okolicy, a potem ruszyła w kierunku na północ, wzdłuż meandrującej rzeki Potomac. Zatrzymała się na jakiś czas, na północno-wschodnim krańcu Stafford i chyba w końcu chce się w Stafford osiedlić.
Bardzo niezwykłe życie ma ta mała. Życzę jej szczęścia.
Jeśli jakimś cudem, nie pojawi się tu jajko, gniazdo znów zostanie zrzucone.
26 członków Norfolk Botanical Garden Eagle Alliance, usiłowało rozmawiać z merem Norfolk, Paulem Fraim, na temat innych możliwości zapobieżenia kolizji bielików z samolotami, przedstawili konkretne propozycje. Usłyszeli, że tylko dwóch członków delegacji to mieszkańcy Norfolk, a reszta może sobie wracać tam, gdzie mieszka.http://hamptonroads.com/2013/12/ignoring-eagles-plight
[img]https://images86.fotosik.pl/487/9b7cee49f5adc40dmed.jpg[/img]
Edytowane przez gersenda dnia 17-12-2013 09:38
Postów: 27934 Miejscowość: Sucha Beskidzka Data rejestracji: 27.11.10
Dodane dnia 03-02-2015 21:51
Utworzona spontanicznie organizacja Eagle On Alliance, zakończyła 2-letnią walkę, z władzami federalnymi, o zaprzestanie nękania bielików z Norfolk Botanical Garden. Nie oznacza to wygranej. Po prostu, bieliki zbudowały sobie nowe gniazdo, na prywatnej posesji, gdzie ich spokój nie może już być zakłócany: informacja ze strony EAO. Przez te lata, port lotniczy w Norfolk, wydał ponad 40 tysięcy dolarów, na niszczenie kolejnych gniazd, które Tata z Norfolk i jego partnerka, zwana Misus, zbudowali. Aby przepłoszyć tę parę z terenu ogrodu, strzelano w ich kierunku z pistoletów do paintballa.
W lipcu, działacze Eagles On Alliance, zlokalizowali Tatę z Norfolk na północnym krańcu Jeziora Whitehurst, gdzie powstało ich kolejne gniazdo. Tata jest rozpoznawalny, ponieważ ma charakterystyczną, białą plamkę w lewym oku. Wykonano setki zdjęć, aby potwierdzić, że to on: artykuł z Hampton Roads (są zdjęcia).
Jednak bieliki i tak będą żerowały w rejonie lotniska, ponieważ tam jest czysta woda i tam zawsze zdobywały jedzenie.
Port lotniczy, zajęty wypędzaniem tej, konkretnej pary bielików, nie zrobił nic w celu opracowania systemu odstraszania ptaków z terenu lotniska. Od 2002 roku, w wyniku kolizji z samolotami, zginęło 6 bielików, w tym nieodżałowana Mama z Norfolk. Ostatnio, zginęła samica w styczniu 2014 roku. Obawiano się, że to mogła być Misus: artykułHampton Roads.
A w niedzielę, po południu, Misus prawdopodobnie złożyła pierwsze jajko:
Postów: 3472 Miejscowość: Buczkowice Data rejestracji: 25.06.12
Dodane dnia 22-03-2015 22:41
Wiadomość z 17 marca - najprawdopodobniej w gnieździe wykluły się pisklaki, bo tata przynosi do gniazda coraz więcej jedzenia. Maluchy zobaczymy dopiero gdy podrosną.
Misus zginęła od tępego urazu, prawdopodobnie została uderzona przez ciężarówkę lub samochód. Obserwatorzy spodziewali się pierwszego jajka w ciągu tygodnia.
Samiec jest pieszczotliwie nazywany przez obserwatorów "Dad Norfolk" /"Tato Norfolk"/ .
Po tym, jak jego ostatnia partnerka została zabita przez samolot w 2011 roku na lotnisku w Norfolk w pobliżu ogrodu, urzędnicy federalni postanowił ze względów bezpieczeństwa, zniechęcić Tatę do gniazdowania w ogrodzie.
Był uparty i nadal starał się budować tam swoje gniazdo, za każdym razem, gdy kolejne gniazdo zostało zniszczone. Pod koniec 2014 roku, Dad Norfolk zbudował gniazdo na prywatnej posesji w pobliżu Hunt Club Point nad jeziorem Whitehurst.
Nie tylko Tata znalazł tam dom, ale również jego nowa partnerka, HE, która, tak się złożyło, była jego córką. Wykluła się się w Norfolk Botanical Garden, w 2009 w szczęśliwszych czasach.
Biolodzy byli zainteresowani kazirodczym związkiem, co rzadko mają szansę zrobić.
Wspólnie para ojciec-córka doczekali się jednego potomka, ostatniej zimy, ku uciesze obserwatorów.
Po śmierci Misus, Tata był widziany w gnieździe, przez chwilę, rano.
Nadzieją jest to, że Tata nigdy nie był nieśmiały, jeśli chodzi o panie. Zanim opuścił Norfolk Botanical Garden, miał cztery przyjaciółki, oprócz swojej partnerki. Jest początek sezonu i, jak mówi Lukei, który jest pracownikiem naukowym z Center for Conservation Biology w Williamsburg i śledzi sagę Taty z Norfolk od wielu lat, jest w okolicy jeszcze kilka wolnych Pań.